odziomek91
New member
- Joined
- Dec 16, 2019
- Messages
- 5
Witajcie.
W sumie poradziłem sobie z problemem, który opiszę poniżej, jednak "wypadałoby zgłosić", że gdzieś jest coś nie tak (a może ja zbyt "łapczywie" podszedłem do tematu
)
Wczoraj wieczorem na przygotowanym pendrive FAT32 umieściłem plik z ROMem E7C37AMS.AF0 - celem aktualizacji BIOSu z wersji 7C37vAC.
Przywróciłem BIOS do fabrycznych przed sflaszowaniem, wykonałem flaszowanie, wykonało się w 100% poprawnie.
Pierwszy restart sprzętu zakończony powodzeniem, dla pewności kolejny raz zresetowałem do fabrycznych i poustawiałem wszystko jak leci z góry - profil XMP, obsługę wirtualizacji, tryb UEFI i kolejność bootowania. Restart wykonał się poprawnie, system również się uruchomił... do pierwszego wyłączenia.
Po restarcie zaczęły dziać się cuda - docelowo pracuję pod Linuksem, gdzie ten odmówił współpracy (raz udało się wyświetlić kernel panic z initramfs). Pod Windowsem 10 natomiast wywalało BSOD z błędem 0xc0000428 - "Nie można zweryfikować podpisu cyfrowego tego pliku".
PC uruchamiał się losowo - raz zatrzymywał się na POST zgłaszając w EZDebug problem z VGA, po kolejnym restarcie wrzucał normalnie do systemu, a jeszcze później wywalał BSODem.
Dwa razy płyta główna wyświetliła komunikat "WARNING! System BIOS is damaged." zachęcając do ponownego wrzucenia romu. Żadna z podstawowych czynności typu wyciągnięcie baterii CR2032, reset CMOS ze zworki, reset z poziomu BIOSu nie dawały rezultatów.
Ostatecznie pomógł "BIOS Flashback" umieszczając ten sam ROM jako plik MSI.ROM i flaszując go "na ślepo".
I teraz zasadnicze pytanie - co tu się stało? Dodam, że podstawową różnicą jaką zauważyłem w BIOS po ustawieniu UEFI w sekcji Secure Boot powinny widnieć jakieś wpisy identyfikujące - zamiast tego otrzymałem coś w stylu "Unknown device, Unknown driver".
Próbowałem dwóch różnych pendrive'ów, sprawdzałem rozmiar pliku pobranego z umieszczonym na pendrive - wszystko się zgadzało.
Zakładam, że mimo "pominięcia" BIOSu w wersjach D i E taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - choć mogę się mylić.
W sumie poradziłem sobie z problemem, który opiszę poniżej, jednak "wypadałoby zgłosić", że gdzieś jest coś nie tak (a może ja zbyt "łapczywie" podszedłem do tematu
Wczoraj wieczorem na przygotowanym pendrive FAT32 umieściłem plik z ROMem E7C37AMS.AF0 - celem aktualizacji BIOSu z wersji 7C37vAC.
Przywróciłem BIOS do fabrycznych przed sflaszowaniem, wykonałem flaszowanie, wykonało się w 100% poprawnie.
Pierwszy restart sprzętu zakończony powodzeniem, dla pewności kolejny raz zresetowałem do fabrycznych i poustawiałem wszystko jak leci z góry - profil XMP, obsługę wirtualizacji, tryb UEFI i kolejność bootowania. Restart wykonał się poprawnie, system również się uruchomił... do pierwszego wyłączenia.
Po restarcie zaczęły dziać się cuda - docelowo pracuję pod Linuksem, gdzie ten odmówił współpracy (raz udało się wyświetlić kernel panic z initramfs). Pod Windowsem 10 natomiast wywalało BSOD z błędem 0xc0000428 - "Nie można zweryfikować podpisu cyfrowego tego pliku".
PC uruchamiał się losowo - raz zatrzymywał się na POST zgłaszając w EZDebug problem z VGA, po kolejnym restarcie wrzucał normalnie do systemu, a jeszcze później wywalał BSODem.
Dwa razy płyta główna wyświetliła komunikat "WARNING! System BIOS is damaged." zachęcając do ponownego wrzucenia romu. Żadna z podstawowych czynności typu wyciągnięcie baterii CR2032, reset CMOS ze zworki, reset z poziomu BIOSu nie dawały rezultatów.
Ostatecznie pomógł "BIOS Flashback" umieszczając ten sam ROM jako plik MSI.ROM i flaszując go "na ślepo".
I teraz zasadnicze pytanie - co tu się stało? Dodam, że podstawową różnicą jaką zauważyłem w BIOS po ustawieniu UEFI w sekcji Secure Boot powinny widnieć jakieś wpisy identyfikujące - zamiast tego otrzymałem coś w stylu "Unknown device, Unknown driver".
Próbowałem dwóch różnych pendrive'ów, sprawdzałem rozmiar pliku pobranego z umieszczonym na pendrive - wszystko się zgadzało.
Zakładam, że mimo "pominięcia" BIOSu w wersjach D i E taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - choć mogę się mylić.